IV MAGICZNY PIKNIK RODZINNY
zobaczcie sami, jak było
Dyrektorka pożartą Babcią, matematyczka Czerwonym Kapturkiem, anglistka gajowym, co poskromił wilka! W tak nietypowych rolach można było zobaczyć nauczycieli „Czwórki”. Na zorganizowanym po raz czwarty Pikniku Rodzinnym „Czwórki” jedną z atrakcji była inscenizacja baśni „Czerwony Kapturek” przygotowana dla wszystkich uczniów, rodziców i sympatyków szkoły licznie przybyłych na sobotnią integracyjna zabawę.
Za symboliczna złotówkę można było skorzystać z przejażdżki quadem straży granicznej, wzmocnić formę podczas treningu na rowerkach i stepach prowadzonego przez trenerki fitness z klubu sportowego Gerda Boesta, poćwiczyć celność rzutami do tarczy i grą paintball, dowieść sprawności ciała uczestnicząc w wielu konkurencjach sportowych. Dla mniej aktywnych przygotowano pokazy tańca, taekwondo, umiejętności psów pograniczników a nawet magii! Na wielkiej aukcji „Kupić nie kupić pohandlować warto” do wylicytowania była piłka z autografami piłkarzy Floty i karnety do fitness klubu. Dużym zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa. Na wielkiej rodzinnej imprezie nie mogło zabraknąć czegoś dla podniebienia: szkolny bigos, grochówa, dania z grilla, galaretki, ciasta i wata cukrowa szły jak świeże bułeczki. A jeśli o bułeczkach mowa..., na pikniku można było skosztować fisch brotchen – pysznych bułek ze śledziem będących specjalnością niemieckiej kuchni. Na Piknik „Czwórki” przywieźli je ze sobą pracownicy ogrodu botanicznego w Mellenthin .
Tylu gości „Czwórka” jeszcze nie miała! Piękna pogoda, zamówiona przez organizatorów na ten dzień, sprzyjała zabawie. Dzięki hojności przyjaciół szkoły na zbiórce pieniędzy towarzyszącej Piknikowi padł rekord! Niemal 8 tys złotych zasili szkolną kasę. Dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli bawić się z nami. Bez Was, tej imprezy by nie było!
więcej ...